stylowi.pl |
Ehmmmm...zabrzmiało to dość dziwacznie:P No ale cóż tu dużo mówić...rogacz mi się marzy i tu oczywiście nie mowa o moim mężu:) Trofea nie są już dekoracją myśliwskiego domku i na szczęście przestały nam się także kojarzyć się z krwawymi polowaniami. Wykonane z nietypowych materiałów, pasują do różnych stylów i są natchnieniem dla wielu projektantów wnętrz jak i ubrań.
Od dłuższego czasu poszukuję pięknej głowy i właśnie taką znalazłam. To jest moje MUST HAVE tego sezonu. Poza tym szykuję Wishlist do Świętego...i ten oto rogacz trafia na pierwszą pozycję.
foto by Westwing |
Ta piękna głowa to jednak nie wszystko. Połączenie bieli, złota, srebra oraz czerni nadaje wnętrzu smaku i elegancji. Oby Święty był tak hojny w tym roku:D Ale jakby nie to rogacza jak i pozostałe przedmioty z mojej listy znajdziecie na Westwing. Poza tym Westwing obchodzi właśnie swoje 2 urodziny i zaplanował dla Was TYDZIEŃ ATRAKCJI i fantastyczne kampanie urodzinowe, które znajdziecie tutaj i tutaj. W dniach od 28 listopada do 5 grudnia darmowa dostawa na wszystkie zakupione przedmioty te duże jak i te małe, dlatego zachęcam Was serdecznie.
Więcej szczegółów i mnóstwo fantastycznych dekoracji z rogaczami i nie tylko znajdziecie na stronie Westwing. Myślę, że to też fajne miejsce aby wyszukać ciekawe prezenty świąteczne:)
Ściskam mocno i życzę Wam miłego wieczoru!
My właśnie wybieramy się na kolacje przy świecach:D
Buziaki
jey
Czy Wy dziewczyny "coś" z tego macie że tak chętnie reklamujecie promocje na Westwing ? Bo to już kolejny blog , który o tym mówi?
OdpowiedzUsuńteraz zapanował istny szał na Westwinga, osobiście oglądam ich propozycje codziennie od kiedy powstali, i niestety nie mam ani jednej rzeczy od nich. Oczywiście wiele rzeczy mi się podoba, ale uważam, że pomimo promocji na niewiele można sobie pozwolić z ich oferty, ceny jednak są dość spore. Czasami zdarzjają się prawdziwe perełki, które znikają w mig - reszta się powtarza co jakiś czas i nie chodzi o projektanta, ale dokładnie te same rzeczy które już były, non stop to samo, tylko inaczej pomieszane... po 4-6 miesiącach może się znudzić .. niestety
OdpowiedzUsuńZgadzam się z koleżanką. Ładne rzeczy miewają, choć ceny niestety są powalające.
OdpowiedzUsuńMam ostatnio to samo :)) Poducha z rogaczem mi się marzy!!! :))))
OdpowiedzUsuńA ja Ci dziękuję za tą wiadomość. Może uda mi się coś upolować.Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńOla
Nominowałam Cię w Liebster Blog Award, bardzo chciałabym zobaczyć odpowiedzi na Twoim blogu. :)
OdpowiedzUsuńhttp://by-the-glasses.blogspot.com/2013/12/liebster-blog-award.html
rogacze są najlepsze na świecie! zdjęcie mega, aż mi się zamarzyło takie na ścianie... póki co jeden wisi u mnie, namalowany przeze mnie:) ale chyba mi mało:) podoba mi się klimat u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhe he rogacz rządzi :))))))))
OdpowiedzUsuńPoducha z rogaczem ostatnio jest na moim celowniku. Widziałam, że H&M Home mają takie w swojej ofercie, niestety mam daleko do nich ... Moją miłością jest drewno, las i zwierzęta, w tych klimatach chcę urządzić mieszkanie :) Drewniane różności sama sobie robię, ale parę tekstyliów w podobnych klimatach też by się przydało ! :)
OdpowiedzUsuńPirograficzny motyw rogacza na dechach mam w planach, zobaczymy co z tego będzie :)
Btw - piękny blog, zostaję na dłużej!
Pozdrawiam,
Nev